środa, 20 stycznia 2016

Styczniowy Book Haul


Hej!
Dzisiaj przychodzę do was z tym, co książkoholicy lubią najbardziej, czyli ze stosikiem tym razem ze Stycznia. Zapraszam ♥

Zaczynajac od tych z wymiany i wypożyczonych z biblioteki:

• Magnus Chase i bogowie Asgardu Tom 1 Miecz lata - Rick Riordan ( wymiana)
•Powód by oddychać - Rebbeca Donovan ( wymiana)
•Akademia wampirów - Reachel Mead ( wypożyczona)
•Złodziejka książek - Markus Zusak ( wypożyczona)
• Gra o tron - George. R.R. Martin ( wypożyczona w końcu :D 2 miesiące się na nią czaiłam)

Teraz te kupione prze ze mnie :

•Dary Anioła tom 4:Miasto upadłych aniołów - Cassandra Clare (aros.pl) - echhh... długo się zabierałam do kupna jej. Nie wiem, czemu bo dary anioła są jedną z moich ulubionych serii
•Przewieszenie - Remigiusz Mróz (aros.pl) - tak moja prywatna akcja "Nadrabianie Mroza" idzie w dobrą stronę. To już drugi tom trylogii o komisarzu Forscie. Pierwsza część strasznie mi się podobała, więc i do tej mam spore oczekiwania.
( Recenzja pierwszego tomu : TUTAJ )
• Kasacja - Remigiusz Mróz (aros.pl)- Jak już pisałam przed chwilą... Uwielbiam kryminały Mroza i jeżeli jeszcze jakimś cudem ich nie czytaliście to gorąco polecam. <3
•Między książkami - Gabrielle Zevin ( księgarnia)
•Terminalny Mróz - Lincoln Child
• Benedict Cuberbatch : Czas zmian - Achhh.. Benedict, Sherlock, Martin, John Watson i te sprawy, czyli nieautoryzowana biografia mojego ulubionego odtwórcy Sherlocka Holmesa ( serial Shelock ubóstwiam i z całego serduszka wam go polecam ♥♥)
• Inwazja Bazgrołów - czyli moje nowe uzależnienie <3 uwielbiam kolorować te małe potworki ;D

Także to by było na tyle. Taki szybki post. W tym tygodniu powinna pojawić się recenzja "Akademii Pennyroyal" więc ją wyczekujcie, bo książka jest zacna.
Czytaliście coś z tego stosiku albo chcielibyście przeczytać recenzje, którejś z tych książek bo was zainteresowała ?

niedziela, 10 stycznia 2016

#Kryminalnie: Dlaczego warto przeczytać Ekspozycję - Remigiusza Mroza

Hej!
Mróz jest wszędzie. I taki, którego czujemy za każdym razem jak wychodzimy z domu ale i taki, dzięki któremu pokochałam kryminały. Blogosfera kipi od pozytywnych opinii na temat tej książki, jej drugiej części jak i innych książek Remigiusza Mroza, czytelnicy zarywają noce, żeby przeczytać jego książki, albo czekają, żeby emocje opadły i żeby można było napisać recenzje. W moim przypadku oczywiście nie było inaczej, czemu się w sumie nie dziwię, bo czego można spodziewać się po książkach pana Mroza?

Jak wiadomo, albo i nie sam w sobie termin Ekspozycja ma wiele znaczeń. I o wielu znaczeniach tej książki można poczytać chociażby w Internecie. Ta wieloznaczność odnosi się również do działań mordercy.
Pewnego ranka na Giewoncie zostaje odnalezione nagie ciało mężczyzny. Wszystko na pierwszy rzut oka wskazuje, że morderca nie zostawił po sobie żadnych śladów. Sprawą zajmuje się niejaki Wiktor Forst, który w wielkim skrócie uwielbia cynamonowe gumy "Big Red", nie ma za dobrej opinii publicznej, jest arogancki, skrajnie niesympatyczny, nieco seksistowski, pewny siebie i przekonany o swoim sprycie, ale mimo to jest najbardziej uroczym bohaterem jakiego w życiu poznałam i jestem święcie przekonana, że go polubicie. Tak samo jak Olgę Szrebską. Dziennikarkę, depczącą po piętach Wiktora, z zadziornym charakterem. To jest kobieta, która nie robi maślanych oczu do Forsta jak każda inna, potrafi się odezwać, walczyć o swoje i na pewno nie jest taką ciepłą kluchą bez charakteru i osobowości, którą możemy spotkać w innych książkach. Ci dwoje będą próbowali rozwikłać sprawę morderstwa z Giewontu, które z każdą kolejną rozwiązaną wskazówką będzie robić się coraz bardziej pogmatwane.

Książka jest świetnie napisana. Jeżeli myślicie, że młody człowiek nie może napisać książki, która powala na kolana, nie odciągnie cię na chwilkę, żebyś mógł pójść chociażby po coś do jedzenia. Książki łamiącej tabu, która za każdym razem jak myślisz, że pędząca fabuła zwalnia a ty możesz oddychać spokojnie i nie bać się o to, czy dostaniesz zawał. Remigiusz Mróz, nie zabawi się z tobą w łapki ani nie powie, że wszystko będzie dobrze. Za każdym razem jak będziesz myślał, że : O już, już się układa. Dobra teraz już będzie wszystko okej na pewno. I wiesz co ? Nie będzie się układać. Mogę ci zagwarantować, że za każdym razem jak to powiesz, to wystarczy, że przeczytasz kolejną stronę i już akcja odwróci się o 180 stopni.

Jeżeli jesteś gotowy, drogi czytelniku, żeby przeczytać książkę, po której zakończeniu nie będziesz mógł spokojnie zasnąć, i w swoich myślach będziesz sobie powtarzać, że to co autor zrobił na końcu książki powinno być karalne, a ty i tak i tak musisz MUSISZ sięgnąć po kolejną część i znowu przeczytać ją za jednym zamachem, mimo, że nie przepadałeś za kryminałami, a to co się tam dzieje to jest jakiś absurd. Jeżeli cię zachęciłam, to mam nadzieję, że w pierwszej kolejności po nią sięgniesz i będziesz się nią zachwycać tak jak ja.
A pod koniec jak już ją przeczytasz i będziesz siedział w ciężkim szoku na swoim łóżku i pytał co się właśnie stało dostaniesz odpowiedz :
i stwierdzisz, że : dobrze, że ją przeczytałam albo, : mamo! idę do księgarni po "Przewieszenie", mimo, że będzie 4 w nocy.
 
Książkę polecam każdemu. Tym którzy nie czytali jeszcze żadnego kryminału, chłopakom, dziewczynom w każdym wieku i o każdej porze. W ogóle to jest jakaś zła pora na czytanie Mroza ?
 

wtorek, 5 stycznia 2016

Recenzja: "Gregor i przepowiednia zagłady" - Suzanne Collins

Hej!
Jako iż powrót do szkoły i powtórne przystosowanie się do codziennej, mało ciekawej rutyny musiały nadejść, to postanowiłam, że umilę sobie ten czas książką. Wybór padł na drugi tom "Kronik podziemia", które dostałam od Wydawnictwa IUVI, za co bardzo dziękuję ♥
( jeśli nie czytałaś pierwszego tomu, a masz ochotę przeczytać moją recenzję Zapraszam : Recenzja pierwszego tomu  )

Od chwili, gdy Gregor przypadkiem trafił do niezwykłej krainy pod Nowym Jorkiem, minęło kilka miesięcy. Chłopiec poprzysiągł sobie, że nigdy tam nie wróci. Zdążył już nawet przyzwyczaić się do swojej codziennej rutyny w rodzinnym domu. W chwili, gdy pojawił się w swoich drzwiach, razem ze swoim zaginionym tatą wiele rzeczy się zmieniło. Zaczęło brakować pieniędzy na leki, utrzymanie rodziny i kupienie prezentów, bo jakby nie patrzeć święta Bożego Narodzenia zbliżały się wielkimi krokami.

Kiedy Podziemni potrzebują pomocy - w związku z kolejną przepowiednią, a potrzebny jest im do tego Gregor postanawiają porwać Botkę. W Przepowiedni Zagłady napisane jest tym razem o złowieszczym białym szczurze imieniem Mortifer. Gregor podejmuje wyzwanie i wraz z nietoperzem Aresem oraz księżniczką Luksą wyrusza na poszukiwanie Mortifera. Znajdzie się w sytuacjach, którego go wzruszą, załamią, ucieszą  w pewnym stopniu a nawet gdy zagrożone będzie to, co jest dla niego najważniejsze. Będzie musiał stanąć oko w oko z decyzjami od których zależeć będzie los Podziemia.

Książka "Gregor i przepowiednia zagłady" to naprawdę warta i zdecydowanie dorównująca pierwszej części kontynuacja. Oby dwie książki czyta się bardzo szybko. Co do wyglądu okładka jest prześliczna a o stylu autorki nie muszę wspominać :D Każdy kto czytał chociażby "Igrzyska Śmierci" wie o czym mówię, ale jeżeli ktoś nie czytał to powiem tyle, że styl bardzo mi się podoba. Jest kilka śmiesznych momentów, ale i także wzruszających.
Naprawdę warty uwagi cykl, tym bardziej, że już w tym miesiącu wychodzi trzeci tom, na który oczywiście czekam :D

Ocena końcowa : 18/20

Za książkę dziękuje Wydawnictwu IUVI ♥
 
Recenzja jest również na :
 
Czytaliście już pierwszy tom ?
 
Już niebawem na blogu :
                                   
Kryminalnie #1 Recenzja : "Ekspozycja" - Remigiusz mróz

Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka