Rudowłosa dziewczyna, sarkastyczny chłopak i istoty nadnaturalne, czyli opowieść Cassandry Clare o nocnych łowcach. Recenzja książki Dary Anioła : Miasto Kości

Na wstępie chciałabym wspomnieć, że przed każdą recenzją na moim Instagramie będą się pojawiać zdjęcia tego co czytam i będziecie mogli pisać w komentarzach co o aktualnych książkach sądzicie i czy przeczytaliście a ja będę je tutaj wstawiać. Mam nadzieję, że podoba wam się ten pomysł. Chciałabym żebyście mieli porównanie z kimś innym i żebyśmy się łączyli. Napiszcie co o tym sądzicie. Aktualnie jest zdjęcie Monumentu 14 ^^.
Zapraszam na recenzję :)

Autor : Cassandra Clare
Tytuł : Miasto Kości
Cykl, Seria : Dary Anioła - Tom 1
Wydawnictwo : Mag
Tłumaczenie : Anna Reszka
Liczba stron : 507
Okładka : miękka
Cena z okładki : 35 zł






Dziewczyna ze skłonnością do wpadania w tarapaty, wampir , który zmaga się ze swoją mroczną naturą, półanioł, pogromca demonów. Połączyła ich miłość i walka, dzieli ich wszystko.
Co by było gdyby nasz świat był iluzją, a to co przedstawiamy w bajkach było prawdziwe ?
Na to pytanie odpowiada nam Cassandra Clare w pierwszej części Darów Anioła.

,,Sarkazm to ostatnia deska ratunku dla osób o upośledzonej wyobraźni." ( str. 187)

Fabuła

 

Tysiące lat temu, Anioł Razjel zmieszał swoją krew z krwią mężczyzn i stworzył rasę Nephilim, pół ludzi, pół aniołów. Mieszańcy człowieka i anioła przebywają wśród nas, ukryci, ale wciąż obecni, są naszą niewidzialną ochroną. Nazywają ich Nocnymi Łowcami. Nocni Łowcy przestrzegają praw ustanowionych w Szarej Księdze, nadanych im przez Razjela.
Ich zadaniem jest chronić nasz świat przed pasożytami, zwanymi demonami, które podróżują między światami, niszcząc wszystko na swej drodze. Ich zadaniem jest również utrzymanie pokoju między walczącymi mieszkańcami podziemnego świata, krzyżówkami człowieka i demona, znanymi jako wilkołaki, wampiry, czarodzieje i wróżki.

Według mnie świetny pomysł na fabułę. Kocham nocnych łowców a pomysł z runami jeszcze bardziej pozwala się wczuć w ten, cudowny magiczny świat.

Kocham i uwielbiam wszystko co tam jest w niej napisane.

Strasznie wciągnęłam się w fabułę.

Koniec jest zaskakujący i czyta się go z niedowierzaniem.

 

Ocena : 5/5

 

 

,,Wzięła głęboki wdech i z niepewną miną spojrzała mu w oczy, a  w nim wezbrało nieznane mu do tej pory pragnienie, żeby ją objąć  i powiedzieć, że wszystko jest w porządku.

Nie zrobił tego. Z doświadczenia wiedział, że rzadko ,, wszystko jest w porządku" . "(str. 346)

 

Oprawa wizualna

Podoba mi się oprawa. Nie mogę jej nic zarzucić. Jedyne to jest to,

że jeśli ktoś nie zna tej książki to jego pierwsze wrażenie może być, że ta książka jest jakimś romansem :D

Mi osobiście się podoba ta o wiele bardziej od tego drugiego wydania.

Ale co tu dużo mówić... śliczna jest ^^

 

Ocena : 5/5

 

 

 

 

,,- Teraz zaczniesz rwać koszulę na pasy, żeby obandażować mi rękę ?

- Jeśli chciałaś, żebym podarł na sobie ubranie, wystarczyło poprosić. "(str.204)

 

Styl autorki

 

Tutaj nie mogę nic powiedzieć. Każdy kto czytał jakąś książkę Cassie wie, że ona cudownie pisze. Rozdziały kończą się w momentach, w których musisz przeczytać dalej.

Jej styl nie jest jakiś inny albo cudowny ale ma w sobie to coś.

 

Ocena : 5/5

 

,,- Cóż, właśnie pokrzyżowałeś moje plany sprzedania jej na Ebayu

-Sprzedania na czym ?

- Mitycznym miejscu o wielkiej magicznej mocy."

 

 

Bohaterowie

 

Tu to już naprawdę nie mam co napisać .Uwielbiam ich wszystkich. Clary dziewczyna miła, wytrwała , ciekawa postać.

Jace sarkastyczny do bólu kości, potajemnie lubiący Clary, jeden z najlepszych nocnych łowców i ich przyjaciele, Simon, mama Clary i cała reszta cudownych postaci.

 

Ocena : 5/5

 

 

 

 

,,Nie jestem nieszczęśliwy. Tylko ludzie pozbawieni celu są nieszczęśliwi.

Ja mam cel."

 

Świetna książka. Polecam każdemu bez wyjątku. Na pewno przeczytam resztę książek z tej serii. Cudowna ^^

A wy co o niej myślicie ?

 

Ogólna ocena : 20/20

Książka za jaką tęsknią czytelnicy, czyli recenzja książki Wszechświat kontra Alex Woods - Gavin Extence

              

 Autor : Gavin Extence   

          Tytuł : Wszechświat kontra Alex Woods

          Oryginalny tytuł : The Universe Versus Alex Woods 

Wydawnictwo : Wydawnictwo Literackie

Tłumaczenie : Łukasz Małecki

Liczba stron : 418

Okładka : Miękka ze skrzydełkami

Cena z okładki : 39,90 zł

 

Ci którzy mają mojego Instagrama wiedzą , że strasznie mi się spodobała ta książka i , że totalnie zakochałam się w Alexie *.*

Na tą pozycję natrafiłam po recenzji Mai z kanału towartoczytać za co jej strasznie dziękuję. Zgadzam się oczywiście ze wszystkim co Maja mówiła w 100%.

Nie będę się dużo rozpisywać bo po co ?

 

Fabuła :

Wszystko zaczyna się kiedy tytułowy bohater , czyli 17letni Alexander Morgan Woods zostaje zatrzymany przy próbie przekroczenia granicy. W jego samochodzie znajdujemy sporą ilość gotówki , ponad 100g marihuany i urnę z ludzkimi prochami.

W kolejnym rozdziale dowiadujemy się, że choruję on na padaczkę psychomotoryczną . Dowiadujemy się również , że w wieku 10 lat dostał odłamkiem meteorytu w głowę przez co przez 2 tygodnie był w śpiączce, zachorował na padaczkę i zdobył tytuł drugiego człowieka, który przeżył uderzenie meteorytem. Jakiś czas po meteorycie Alex poznał weterana wojskowego - pana Petersona.

Można by powiedzieć , że książka opisuję przyjaźń tych dwóch nietypowych przyjaciół.

 

Ocena : 5/5

 

,,Bywa, że gdy ludzie proszą cię o pełne wyjaśnienie, ty doskonale wiesz, że tak naprawdę oczekują czegoś całkiem innego. " ( s.21)

 

,,Wspomnienia tych zdarzeń zawsze pobudzają mnie do refleksji, jak niesamowicie uporządkowane, a jednocześnie chaotyczne potrafi być życie. " (s.98)

 

Oprawa wizualna :

Nie wiem jak  was , ale okładka książki dla mnie to jest coś cudownego. Strasznie mi się podoba. Niby matowa z troszkę sztywnego papieru. Świetnie się czyta. Co tu dużo mówić ? :)

 

Ocena: 5/5

 

 

  Styl autora :

Za dużo o nim nie mogę powiedzieć. Prosty, ciekawy fajnie wszystko wytłumaczone. Świetne poczucie humoru . Osobiście strasznie mi się podobały wstawki z fizyki choć fanką nie jestem i szczerze to nie lubię fizyki to jednak przypadły mi do gustu :)

 

Ocena : 5/5

 

,, Zapukałem do drzwi z siłą pierdzącej pchły ." (s115)

 

,,Oto pierwsza rzecz jakiej nauczyłem się tamtego dnia : to co wiesz o ludziach, jest zaledwie ułamkiem prawdy." (s.122)

 

,, Pogrzeby nie są dla zmarłych - są dla żywych." (s202)

 

Bohaterowie :

Strasznie ale to strasznie zakochałam się w Alexsie. Chłopak z świetnym poczuciem humoru, trochę dziwny i szalony, miły, uprzejmy facet któremu można w każdej chwili zaufać.

A pan Peterson? Uwielbiam go również. Przyjaciel Alexa, weteran wojenny z kulą u nogi , samotny po starcie żony kochający czytać tak samo jak Alex. Bardzo pozytywna postać , staruszek do bólu szczery.

 

Ocena : 5/5

 

,,Liczę na najlepsze, przygotowany na najgorsze." (s.269)

 

,,Śmierć to najprostsza rzecz na świecie.

Tylko umieranie jest okropne." (s.308)

 

Wszechświat kontra Alex Woods to historia, która sprawi, że będziecie się śmiać, choć czasem przez łzy. Strasznie koniec mnie wzruszył. Jak zazwyczaj nie wzruszam się na książkach tak na tej przez łzy nie mogłam doczytać C:

To jest po prostu nadzwyczajna opowieść... nie da się jej zapomnieć :)

 

Ocena końcowa : 20/20

 

 

 

 

  

 

    

Współczesna Księga Dżungli , czyli opowieść Neila Gaimana - Księga Cmentarna

Hej!
Na początek krótki wstęp. Jak widać zmieniłam wygląd bloga. Mam nadzieję , że taki wystrój się podoba :) Postanowiłam , że założę Instagrama i Snapchata specjalnie dla tego bloga.
Instagram : book_silver
Snapchat : book_silver
Niektórzy pewnie teraz pomyślą , że wstawiam wam to tutaj , żeby się pochwalić itp. ale tak naprawdę chcę , żebyście wiedzieli różne rzeczy na bieżąco. Ja naprawdę lubię oglądać instagramy książkowe i bardzo dużo obserwuję . Zresztą tak samo jak Snapchata. Mam nadzieję , że wam się spodoba takie rozwiązanie ^.^
Zmieniłam trochę moje recenzje. Postanowiłam , że będę pisać trochę obszerniej i podzieliłam to na jakby takie punkty.
_____________________________________________________

                                              Autor : Neil Gaiman    

      

                                                  Tytuł : Księga Cmentarna    

   

                                 Oryginalny tytuł : The Graveyard Book

 

                                                  Wydawnictwo : Wydawnictwo Mag

 

                                                 Tłumaczenie : Paulina Braiter

 

                               Liczba stron : 226

 

                            Okładka : twarda

 

                                   Cena z okładki : 35 zł

 

 

Zapewne większość z was pewnie słyszała o ,, Księdze Dżungli '' Rudyarda Kiplinga. Jeżeli nie czytaliście książki to z pewnością znacie przynajmniej dwuczęściową adaptacje Disneya. Księga Dżungli to książka o chłopaku , którego wychowały wilki. Jednakże wyobraźmy sobie co by się stało gdyby cała ta historia nie toczyła by się kiedyś , dawno temu , a w dzisiejszych czasach. Mowgli  nazywałby się Nik Owens , a akcja toczyłaby się na cmentarzu. Taką wizję przedstawia nam Neil Gaiman w Księdze Cmentarnej.

 

,,...Zupełnie jak ludzie, którzy wierzą , że będą szczęśliwi , jeśli przeprowadzą się w jakieś inne miejsce , lecz przekonują się , że to tak  nie działa.

Gdziekolwiek się udasz zabierasz tam siebie . "

 

Fabuła

Akcję zaczynamy , gdy morderca zamordował mamę , tatę i starszą siostrę bohatera a teraz idzie do pokoiku , by dokończyć swoje zadanie , czyli zamordować ostatniego członka rodziny - półtorarocznego chłopczyka.

Okazuję się , że mały ucieka i wędruje na pobliski cmentarz. Tam spotyka państwo Owensów , czyli zjawy zamieszkujące to miejsce. Okazuję się że mama chłopczyka poprosiła je , żeby zaopiekowały się jego synkiem. Oni dali mu na imię Nikt ( w skrócie Nik ). Oni są jego rodzicami zastępczymi a jego opiekunem jest wampir o imieniu Sillas.

 

Ocena : 5/5

 

,, W ciemności przesuwała się ręka trzymająca nóż. Nóż miał rękojeść z polerowanej czarnej kości i klingę gładszą i ostrzejszą niż jakakolwiek brzytwa (...)

...Nóż zrobił już niemal wszystko , co miał zrobić do załatwienia w tym domu (...)

...Pozostał tylko chłopczyk, właściwie niemowlak.

Jeszcze tylko on i zadanie będzie można uznać za wykonane. "

 

Oprawa wizualna

Okładka książki jest bardzo nastrojowa i mroczna.

Neil w każdym rozdziale opisuje kolejne wydarzenia z życia Nika. Jedyne co mnie trochę denerwowało przy czytaniu to to , że okładka trochę się zsuwała z oprawy książki. Dlatego ją ściągałam w trakcie czytania :) Nie zapominajmy oczywiście o obrazkach , które mi się osobiście strasznie podobały.

 

Ocena : 5/5

 

 

Styl autora :

Każdy kto przeczytał tą pozycję uważa za duży atut styl Neila. Zgadzam się z nimi całkowicie. Tego nawet nie da się opisać. Styl tego pana jest prosty. Nie ma w nim jakiegoś trudnego słownictwa. Mimo tego prostego stylu jednak zauważymy bogactwo słów. Uwielbiam *.*

 

Ocena : 5/5

 

,,(...) To tylko śmierć... Istotnie.

Ale ty nie, ty jesteś żywy, Nik.

To  znaczy , że masz nieskończony potencjał , możesz zrobić ,co tylko zechcesz, stworzyć, co zechcesz, marzyć, o czym zechcesz.

Jeśli zmienisz świat, świat się zmieni. Stworzysz już wszystko, co miałeś stworzyć, wyśnisz  swój sen, zapiszesz swoje imię. Możesz zostać tu pogrzebany, możesz nawet krążyć po cmentarzu,

ale twój potencjał się wyczerpie."

 

Bohaterowie

Bardzo podoba mi się Nikt Owens. Jest to bardzo ciekawa postać. Zwykły, szary, cichy chłopiec, ale jednak jest w nim coś intrygującego. Zżyłam się z nim , co jest dość istotne przy czytaniu czegokolwiek. Ciekawym urozmaiceniem jest również jego opiekun Sillas. Wampir, który dużo przeżył. Jedyna osoba z którą może szczerze porozmawiać Nik. W książce również pojawiają się rozmaite zjawy, duchy, ghule, oraz jego koleżanka Liza, która jest czarownicą.

 

Ocena : 5/5

 

Księga Cmentarna to strasznie ciekawa opowieść o chłopcu zamieszkującym cmentarz, który do końca nie jest bezpieczny , ponieważ morderca za wszelką cenę chce dokończyć to co zaczął. Na pewno niebawem sięgnę po kolejne książki Neila Gaimana.

 

Ocena końcowa : 20/20

 

 

 

 

 

 

Recenzja : Demony Pokusa - Lisa Desrochers

           Autor : Lisa Desrochers

        Cykl ,Seria : Demony Pokusa, Tom 1

        Oryginalny tytuł : Personal Demons

        Wydawnictwo : Dolnośląskie

        Liczba stron : 368





,, Jeśli istnieje piekło na ziemi , to na pewno  jest nim liceum.
 I jeśli ktokolwiek   zdecydowanie ma  podstawy formułować takie
                                                          stwierdzenie to ja . "

Gdybyś miała wybór między niebem a piekłem co byś wybrała ?
To pytanie dręczy siedemnastoletnią Frannie. Pochodzi ona z katolickiej rodziny. Najlepiej dogaduje się ze swoim dziadkiem , a ich pasją są stare samochody. Frannie uważa, że jej ostatni rok w liceum będzie równie monotonny jak pozostałe i jest z tego powodu bardzo nieszczęśliwa. Pewnego dnia do jej klasy dochodzi przystojny chłopak o imieniu Lucyfer. Frannie nie podejrzewa , że Luc jest demonem i pragnie posiąść jej duszę i przeznaczyć dla piekła. Sprawy się jednak komplikują, gdy do walki z mocami piekielnymi staje równie pociągający anioł Gabriel.

Książka idealnie wpada w moje gusta czytelnicze. Walka dobra ze złem , która z czasem nieco się komplikuję. W książce jest dużo poczucia humoru. Strasznie zżyłam się z bohaterami. Narracja dzieli się na bohaterów i jest pisana w czasie teraźniejszym co podkręca akcję.

Moja ocena : 10/10

               ,,Słyszałeś może takie powiedzenie , że miłość
                                    wszystko przezwycięża ? "

              ,,Czuję kwaskowy cytrus strach , gorzki czosnek nienawiści
                                  anyż zawiści i imbir - żądza "
                   
            ,, W bejsbolu nie ma płaczu , w piekle nie ma miłości.
                                            Takie są zasady. "
                         
           ,, Nikt z nas natomiast nie wie , co się stanie , kiedy ona
                                                już nie będzie chciała .
                                 Ludzie w końcu bywają zmienni . "




                          






                          

Nowości książkowe w maju

Hej !
Postanowiłam , że będę pisać bloga o książkach. Mam nadzieję ,że wam się spodoba :)
Przychodzę dzisiaj do was z nowymi czterema książkami jakie kupiłam w maju.
Na pierwszy rzut Księga Cmentarna - Neila Gaimana . Kupiłam ją bo bardzo zaciekawiła mnie fabuła i to jak ten pan piszę. Aktualnie ją czytam i jak na razie bardzo mi się podoba :)

 

Kolejna pozycja niestety wypożyczona  z biblioteki , ponieważ jest to książka od której zaczęła się moja miłość do czytania , a mowa tutaj o I tomie trylogii Demony Pokusa - Lisy Desrochers . Już ją przeczytałam i bardzo spodobały mi się te klimaty , więc najprawdopodobniej będzie recenzja :)

 

 

Trzecia książka na mojej liście to Wszechświat kontra Alex Woods - Gavina Extenca. Jestem strasznie ciekawa jakie ta książka wywrze na mnie wrażenie. W każdym razie zapowiada się bardzo interesująco.

 

 

Ostatnia już książka jest to I tom trylogii o katastrofie autobusu czyli Monument 14 Odcięci od świata - Emmy Laybourne . Niebanalna fabuła i dzieci zamknięte w supermarkecie. Czego chcieć więcej ? Jak mi się spodoba to na pewno sięgnę po Niebo w ogniu :)

 

 

 

To tyle z nowości.

Papa :*