niedziela, 31 lipca 2016

[57] Czytelnicze podsumowanie czerwca i lipca





Hej moi kochani!
Witam was w końcu w kolejnym poście i z od razu bardzo ale to bardzo was przepraszam, że nie było żadnego posta praktycznie przez cały lipiec ale zwyczajnie nie miałam o czym pisać xD Poza tym takiego lenia dostałam, że nie chciało mi się nic robić poza czytaniem, graniem w The Sims 3 i oglądaniem milionów seriali. Tak wiem, wstyd, wstyd ale cóż - mówi się trudno i żyje dalej, dlatego zapraszam dzisiaj na podsumowanie czerwca i lipca. Także co? Lecimy i nie przedłużam, bo trochę się tego uzbierało=^.^=

 
CZERWIEC
 
Czerwiec mi poszedł fatalnie jak widać. Może nie ma tragedii, ale 3 i pół książki na miesiąc, gdzie praktycznie nie miałam nauki to jednak za dobrze nie poszło. Spodziewałam się, że będzie lepiej ale cóż. Czerwiec zaczęłam od dokończenia "Trawersu" Remigiusza Mroza i tak oto pożegnałam się z Wiktorem Forstem. Później dla rozluźnienia wzięłam się za lekką, łatwą  i przyjemną opowieść od Wydawnictwa IUV, czyli "Tytany" Victorii Scott. Później przeczytałam "Wybacz mi, Leonardzie" i jeżeli chcecie przeczytać moją opinię o niej to piszcie, bo nie wiem, czy mam zrobić recenzję. Na koniec przeczytałam "Zanim się pojawiłeś", naryczałam się jak głupia, poszłam dzień później na film do kina, na którym znowu płakałam jak debil. I tym oto pozytywnym akcentem skończyłam czerwiec z przeczytanymi 1,409 stronami na karku i z dodatkowymi 10,6 centymetrami do wyzwania. Przeczytam tyle, ile mam wzrostu.
LIPIEC
Tak w lipcu poszło zdecydowanie lepiej. Udało mi się przeczytać w całości aż 8 książek. Wiem, że dla niektórych może być mało, ale dla mnie to jest naprawdę sporo. Lipiec zaczęłam z "Wybranymi" C.J.Daughtery, którzy nie powalili mnie ale podobała mi się ta książka i raczej sięgnę po następną część #teamcarter ♥. Później przeczytałam Harry'ego Pottera po raz pierwszy ( tak wiem, że późno, ale lepiej późno niż wcale) i tutaj chyba nie muszę komentować. Później wypożyczyłam czwarty tom Akademii wampirów i ach... był cudowny. I się zdenerwowałam, że na piąty i szósty będę musiała pewnie czekać do 2017 roku. Później kupiłam "Percy'ego Jacksona" w tym nowym wydaniu i tak wyszło, że całą serię przeczytałam w tydzień. W ostatni tydzień lipca nic nie czytałam, bo nadrabiałam najpierw piąty i szósty sezon TWD,później wyszedł teaser Sherlocka, który złamał mi serce na miliony kawałków i ja już chcę 4 sezon i 2017 rok ;_;. Później wyszedł pierwszy odcinek 6 sezonu Suits na którego wyczekiwałam odkąd poznałam datę premiery. A pod koniec miesiąca poszłam do kina na "Obecność 2".


 
Jeszcze chciałabym bardzo podziękować Kasi z bloga, Instagrama i Snapchata Zakątek Fangirl za małe rady dotyczące napisów na zdjęciach, które bardzo mi pomogły ♥ Dziękuje kochana i zapraszam na jej bloga książkowego, którego w końcu założyła xD
 
 
Podsumowanie wyzwań czytelniczych:
 
Przeczytać 52 książki - 32/52 książki
Przeczytam tyle, ile mam wzrostu - 86,3 cm / 168 cm
 
Także to tyle z podsumowania ale mam jeszcze do was ogłoszenie parafialne i pytanie. A mianowicie za tydzień wyjeżdżam na tydzień nad jezioro i nie będę miała możliwości, żeby coś pisać na bloga, więc chciałabym coś napisać przed wyjazdem i wstawiać wam w trakcie i moje pytanie do was: Co byście chcieli poczytać?
• Bukowym okiem : Sherlock albo Suits ( albo to i to)
• Recenzja aktualnie czytanej książki ( Miłość w czasach zagłady)
•Cytaty #2
• Moja opinia o "obecności 2 "
• TAG ( jak tak to jaki)
 
Mam na wszystkie posty ochotę i z pewnością się pojawią, jeżeli będziecie zainteresowani, ale nie wiem co najpierw.
Ile wam się udało przeczytać książek w lipcu? Jesteście zadowoleni? Napisaliście o tym post? Jeżeli tak to chętnie poczytam.
ZACZYTANEJ NIEDZIELI ♥

 
 





 

piątek, 15 lipca 2016

[56] Poczuj lato BOOK TAG




Tak... słonecznie
Hej kochani! Witam was dzisiaj w takim szybkim i dość spontanicznym poście i od razu przepraszam, że nie było mnie ponad tydzień na blogu ( sama nie wiem czemu xD) Dzisiaj postaram się odpowiedzieć w miarę zwięźle na POCZUJ LATO BOOK TAG do którego nominował mnie Jacob ( BLOG KLIK )
Jako że dzisiaj jest idealna pogoda i jest strasznie słonecznie i upalnie stwierdziłam, że dzisiaj jest idealny dzień na odpowiedź.

1)Książka lub seria, którą chcesz przeczytać w wakacje
Cieszę się, że pojawiło się to pytanie ponieważ, mogę wam powiedzieć, że DUM DUM DUUM - zaczęłam w końcu serię: Percy Jackson z czego się niezmiernie cieszę. Pierwszą część już mam za sobą i achh.. co tu dużo mówić była cudowna ♥ Mam jeszcze w planach przeczytać Harry'ego Pottera, ale nie wiem, czy się wyrobie w czasie.
2)Książka z żółtą lub niebieską okładką
O dziwo jak się zorientowałam to książek z niebieskimi okładkami jest mnóstwo na moich półkach, ale żółta z tego co widzę jest tylko jedna i jest nią "Prawie jak gwiazda rocka" Matthew Quicka a najbardziej niebieska w kolorze morza ( ewentualnie kałuży) jest "Rywalek" Kiery Cass.


3)Twój plażowy must have
Ja zawsze na wakacje biorę cienkie i niezobowiązujące lektury a to, że jak wspominałam aktualnie zachwycam się najbardziej serią z Persiakiem i moim plażowym must have książkowym będzie druga część z serii, czyli "Morze potwórów". Kocham ♥

4)Książka z okładką, która kojarzy ci się z wakacjami
Myślę, że nikogo nie zdziwię pokazując chyba najbardziej wakacyjną książkę i okładkę tego roku, czyli "Ktoś mnie pokocha".


5) Powieść, która wywołuje u ciebie słoneczny uśmiech
Nie mam pojęcia czemu, ale pierwszą książką, jaką mi przyszła na myśl jest "Magnus Chase i Bogowie Asgadu: Miecz Lata" Ricka Riordana. Strasznie mi się podobała ta książka i już się nie mogę doczekać drugiej części! Jeżeli jeszcze nie czytaliście a uwielbiacie wujka Riordana zdecydowanie musicie nadrobić:) RECENZJA


6)Książka przy której wylałaś może łez
I tutaj również nie powinno być zadziwieniem, ponieważ wybiorę tutaj oczywiście "Zanim się pojawiłeś" Jojo Moyes. Naryczałam się jak bóbr zarówna na książce i na filmie jednak tak jak niektórzy nie rozumiem przesłania końcowego i morału, co nie oznacza, że książka mi się nie podobała. 4 POWODY PRZEZ KTÓRE NIE WARTO PRZECZYTAĆ "ZANIM SIĘ POJAWIŁEŚ"


7)Najlepsza impreza w książce, czyli taka w której chciałabyś uczestniczyć
I tutaj muszę się zgodzić z Ewą z kanału Cat Vloguje no bo kto by nie chciał być na imprezie organizowanej przez Magnusa Bane'a? Samo napełniające się drinki, nocni łowcy, Malec, prezes Miau i na dodatek mnóstwo brokatu. Czego chcieć więcej?


8)Powieść z historią łatwą jak jazda na rowerze
Pierwszą książką jaka wpadła mi na myśl są "Rywalki" Kiery Cass. Cała seria Selekcja jest łatwa, lekka i przyjemna. Polecam.

9) Powieść do której musiałeś dojrzeć jak kwiat 
Chyba nie mam takiej książki. Pewnie dlatego, że większość książek które czytam  są z gatunku Young adult, fantastyka albo kryminał. 

Nominuje:
Kasię z bloga Zakątek Fangirl
Olę z bloga Słowa z kartek

Także to już na tyle z tego posta. Mam nadzieję, że się podobało. Ja już lecę, papa :*





















poniedziałek, 4 lipca 2016

[55] TBR na Bookathon 2016

Hej!
Przychodzę dzisiaj do was z moimi planami na wakacyjną edycję bookathonu przygotowywanego przez Anitkę z Bookreviesbyanita i Ewelinę Mierzwińską. Pewnie większość z was wie czym jest bookathon, ale jeżeli ktoś nie wie to jest to nic innego jak maraton czytalniczy. Od 4 lipca ( czyli od dzisiaj) do 10 lipca czytamy książki dobrane do kategorii .

1) Wakacje z duchami
2) Zakończenie/ rozpoczęcie serii
Do tych dwóch wyzwań wybrałam książkę "Wybrani" C.J.Daughtery

3) Autor o twoim imieniu lub inicjałach
To zadanie jest okropne. Nie mogłam znaleźć żadnego autora z inicjałami M.H więc wybrałam książkę "Prawie jak gwiazda rocka" Matthiew Quica ( imię na tą samą literkę xD)

4)Lato z kryminałem
Tutaj oczywiście standardowo nie mogło się obyć bez Mroza i postawiłam na "Parabellum: Prędkość ucieczki"

5) Wymarzony zawód
Postawiłam dość spontanicznie na "Wilka z Wall Street" Jordana Belforta

6) Wakacyjna miłość
U mnie książką z wakacyjną miłością będzie "Eleonora&Park" Rainbow Rowell. Gdyby nie bookathon chyba nigdy bym się za nią nie zabrała xD
7) I ostatnie zadanie polega na przeczytaniu 1500 stron.
 Ja z tego co naliczyłam, jeżeli uda mi się je wszystkie przeczytać to będę miała około 1800 stron ( Yeah)



Także to na tyle. Ja lecz czytać "Wybranych" a wy bierzecie udział w bookathonie? Co dzisiaj czytacie? Jakie macie wybrane książki? Ja już kończę i życzę wam Zaczytanego Tygodnia! ♥


Szablon dla Bloggera stworzony przez Blokotka